/ Aktualności / Jak dalece należy być czujnym w toku rozprawy?
Post Author
Marcin Stępień

Of Counsel, Adwokat

UDOSTĘPNIJ
08 stycznia 2025 Pobierz PDF

Jak dalece należy być czujnym w toku rozprawy?

Zapewne niejeden przyszły adept sztuki reprezentacji sądowej usłyszał żartobliwą (na pewno?) poradę: jak zaśniesz albo stracisz czujność na rozprawie, wstań i powiedz „sprzeciw!”. Inspiracja Grishamem i amerykańskimi thrillerami prawniczymi jest oczywista.

Zgłaszanie sprzeciwu wpisuje się w wywodzącą się z prawa rzymskiego (a jakże!) zasadę vigilantibus iura scripta sunt – „prawo cywilne pisane jest dla starannych i czujnych:”; w innej wersji: iura vigilantibus non dormientibus prosunt, co oznacza, że „prawa służą osobom starannym, a nie drzemiącym”.

Zasady te zostały do pewnego stopnia wdrożone w polską procedurę cywilną – swój wyraz znajdują m.in. w treści słynnego art. 162 KPC.

Strona powinna zwrócić uwagę sądu na uchybienia przepisom postępowania, wnosząc o wpisanie zastrzeżenia do protokołu; uchybienie temu obowiązkowi przez profesjonalnego pełnomocnika skutkuje pozbawieniem prawa do powoływania się na takie uchybienie w dalszym toku postępowania.

Zostawmy tu na boku wyjątki i mnóstwo narosłych – i częściowo rozstrzygniętych w orzecznictwie – kontrowersji, jak i problemów związanych z „barierą psychologiczną” (a nuż Sąd się obrazi na mnie i przegram sprawę…).

Problemem praktycznym, na który chciałbym tu zwrócić uwagę, jest podnoszony nierzadko w praktyce sądowej wymóg wskazania przez pełnomocnika, którym konkretnie przepisom Sąd uchybił. Zapewne w idealnym świecie (tj. w świecie z czytelnymi i jednoznacznymi przepisami postępowania cywilnego) nie byłoby z tym dużego problemu.

Z polskim KPC sprawa jednak nie jest oczywista. Czy z art. 162 KPC mimo literalnej treści w ogóle wynika obowiązek wskazania podstawy prawnej uchybienia? Czy, przy pominięciu wniosku dowodowego, zgłaszać tylko art. 2352 § 1 i właściwy punkt KPC? Czy podawać to w związku z art. 227 KPC? A czy jeśli Sąd pominął dowód jako niedopuszczalny, to czy również wskazać odpowiedni przepis KPC, który przewiduje brak możliwości przeprowadzenia takiego dowodu? Czy przywoływać przepisy prekluzyjne? Czy w postępowaniu gospodarczym odwoływać się również do prekluzji z postępowania zwyczajnego?

„Jakość” obecnie obowiązującej ustawy procesowej skłania mnie do przychylenia się do wyrażonych w orzecznictwie i doktrynie zapatrywań o braku obowiązku wskazania podstawy prawnej uchybienia, nawet w przypadku pełnomocników profesjonalnych. Obowiązki procesowe, zwłaszcza jeśli pociągają za sobą negatywne skutki prawne, powinny jednoznacznie wynikać z treści przepisu, a tak w przypadku art. 162 KPC – mimo nowelizacji – nie jest. „Czujność procesowa” i dbałość o interesy reprezentowanej strony – ani nawet ogólne zasady procesowe – nie mogą kreować obowiązków, które nie wynikają jednoznacznie z KPC.  

Nawet we wciąż „świeżym” wyroku Sądu Najwyższego z dnia 2 lipca 2024 r., (II CSKP 2317/22) wskazano, że zgłoszenie zastrzeżenia do protokołu na podstawie art. 162 KPC nie wymaga dla swej skuteczności wskazania przepisów postępowania, nawet przez pełnomocników profesjonalnych; podkreśla się, że jest to pożądane (zwłaszcza w przypadku pełnomocników profesjonalnych), ale nie stanowi to obowiązku i nie determinuje skuteczności składanego zastrzeżenia (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2021 r., III CSKP 23/21).

Oczywiście sam „sprzeciw” (czy „zgłaszam zastrzeżenie w trybie…”) nie wystarczają – zwłaszcza dla skutecznego późniejszego wykorzystania zgłoszonego uchybienia. Konieczne jest precyzyjne wskazanie na rodzaj błędu popełnionego przez sąd, jego znaczenie dla wyniku postępowania; warto dodać sugerowane możliwości jego skorygowania. Tego wymaga nie tylko profesjonalizm pełnomocników, ale i zasady lojalności procesowej.

I nie należy bać się w tym zakresie staczać potyczek z Sądem, zwłaszcza że od tej z pozoru mało znaczącej potyczki może zależeć rozstrzygnięcie przyszłej apelacji.

POZOSTAŁE WPISY AUTORA

Ready to go
next level?

Skontaktuj się z nami