26 stycznia 2023 r. w Sejmie odbyło się trzecie czytanie projektu nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego, który przewiduje wprowadzenie kilku istotnych i postulowanych od pewnego czasu zmian do postępowania cywilnego. Poniżej wskazujemy na kilka z nich:
Profesjonalni pełnomocnicy chcąc uniknąć pominięcia powoływanych przez nich wniosków dowodowych, będą musieli obligatoryjnie wskazać je na wstępie pisma, w tzw. petitum. Zmianę ocenić należy pozytywnie – przejrzystość pism procesowych niewątpliwe stanowi ważny element sprawnego procesu, eliminując ryzyko przeoczenia wniosków dowodowych podnoszonych w piśmie, zarówno przez sąd, jak i drugą stronę postępowania (zwłaszcza działającą w procesie bez profesjonalnego pełnomocnika).
Wymusi to dodatkowy nakład redakcyjnej pracy, niemniej pozwoli być może uniknąć poszukiwania wniosków dowodowych zawartych w piśmie procesowym np. na końcu pisma (gdzieś przed świętą formułą „wnoszę i wywodzę jak dotychczas”) lub w pisanym cięgiem, bez interlinii i odstępów, ciągiem twierdzeń, zarzutów i odniesień do różnych dokumentów złożonych lub niezłożonych do akt sprawy (dowodów?).
Z uwagi na trwającą dyskusję wywołaną niefortunnym posłużeniem się przez ustawodawcę w art. 165 par. 2 k.p.c. pojęciem „przesyłki poleconej” w rozumieniu Prawa pocztowego, a dokładniej z uwagi na różne interpretacje tego przepisu prowadzące do wniosku, iż rzekomo pismo procesowe nie może ważyć więcej niż 2 kilogramy (co wydaje się być niezwykle awangardowym wymogiem formalnym, i jednak naszym zdaniem niewynikającym z nowelizowanych aktualnie przepisów), ustawodawca zdecydował się na zakończenie trwającego dyskursu, wskazując, iż oddanie każdego rodzaju przesyłki w placówce operatora pocztowego jest równoznaczne z wniesieniem jej do sądu.
Kolejną z proponowanych w projekcie zmian jest umożliwienie stronom mediacji objęcia ugodą także roszczeń, które nie są przedmiotem powództwa. To rozwiązanie również należy uznać za korzystne dla stron postępowania. Strony przystępując do mediacji będą mieć możliwość ugodowego rozwiązania sporu w sposób kompleksowy – a więc mając na uwadze całokształt łączącego je stosunku prawno-ekonomicznego (rozumianego jako wszelkie wzajemne zobowiązania oraz roszczenia), co być może poskutkuje bardziej entuzjastycznym podejściem stron postępowania do pozasądowych metod rozwiązywania sporów.
Czyli – wyciągamy wszystkie tematy, dogadujemy się i być może nawet jeszcze „będziemy współpracować”, zamiast tkwić w okopach przez kolejnych kilkanaście lat, prowadząc kilka odrębnych, równoległych sporów – oczywiście proza życia (procesu) i praktyka zweryfikują przydatność postulowanej zmiany.
Na obecnym etapie proponowana zmiana w zakresie podstawy zarzutu potrącenia dotyczyć ma dwóch kwestii:
– Podstawę zarzutu potrącenia będzie mogła stanowić także wierzytelność o zwrot spełnionego świadczenia przysługująca jednemu z dłużników solidarnych wobec pozostałych współdłużników;
– Druga zmiana dotyczy warunku uznania wierzytelności niepochodzącej z tego samego stosunku prawnego za podstawę zarzutu potrącenia od konieczności „uprawdopodobnienia wierzytelności pozwanego dokumentem niepochodzącym wyłącznie od pozwanego”. Ustawodawca wskazuje na omawianą regulację jako tworzącą szerokie pole do nadużyć i fabrykowania zarzutów potrącenia. Jako korektę proponuje zmianę powyższego warunku na warunek o następującej treści: „uprawdopodobnienie wierzytelności dokumentem potwierdzającym jej uznanie przez powoda”.
Rozszerzenie możliwości zarzutu potrącenia i wyjście poza ściśle rozumiany „ten sam” stosunek prawny należy ocenić pozytywnie w kontekście sporów na gruncie umów o roboty budowlane (art. 6471 k.c.) i solidarnej odpowiedzialności inwestora za zapłatę podwykonawcy.
Niemniej instytucja potrącenia – jak słusznie zauważono w uzasadnieniu postulowanych zmian, jest przede wszystkim instytucją prawa materialnego. W dalszym ciągu próba ograniczenia możliwości podniesienia zarzutu potrącenia do wierzytelności z tego samego stosunku prawnego będzie budzić wątpliwości, a to w kontekście właśnie skutków materialnoprawnych wywoływanych oświadczeniem o potrąceniu – potrącenie jako zapłata prowadząca do zaspokojenia (wygaśnięcia) roszczenia. Skoro kodeks postępowania cywilnego normuje postępowanie sądowe w sprawie ze stosunków z zakresu prawa cywilnego (materialnego) – art. 1 k.p.c., to powinien oddawać jednoznacznie możliwość uwzględnienia w ramach sporu sądowego stosunku między stronami ukształtowanego mocą oświadczenia o potrącenia, ze skutkami wynikającymi z prawa cywilnego (art. 498 i 499 k.c.).
Projekt znajduje się w początkowej fazie legislacyjnej (przed poprawkami Senatu), a omawiane powyżej zmiany mogą podlegać w jego toku poprawkom, a nawet zostać uchylone (przez co nie wejdą w życie). Wraz z postępem procesu ustawodawczego sukcesywnie przedstawimy Państwu pozostałe istotne zmiany przewidziane w projekcie nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego.
Ready to go
next level?