27 listopada 2023 |

Termin płatności wynagrodzenia na rzecz podwykonawcy w praktyce kontraktowej

W związku z licznymi przypadkami opóźnień w zapłacie wynagrodzeń należnych podwykonawcom zamówień publicznych, co powodowało de facto konieczność przejściowego finansowania nawet dużych inwestycji publicznych przez małych i średnich przedsiębiorców, ustawodawca zdecydował się ustawowo uregulować maksymalny termin wypłaty wynagrodzenia na rzecz podwykonawców zamówień publicznych.

 

I tak, stosownie do art 464 ust 2 aktualnie obowiązującej ustawy Prawo zamówień publicznych:
Termin zapłaty wynagrodzenia podwykonawcy lub dalszemu podwykonawcy, przewidziany w umowie o podwykonawstwo, nie może być dłuższy niż 30 dni od dnia doręczenia wykonawcy, podwykonawcy lub dalszemu podwykonawcy faktury lub rachunku.”

 

Przepis ten zdążył już na stałe zagościć w świadomości wykonawców i podwykonawców inwestycji publicznych. Sytuacje, w których umowa podwykonawcza wprost wskazuje termin płatności wynagrodzenia dłuższy niż 30 dni zdarzają się wyjątkowo rzadko.

 

Nie oznacza to jednak, że wykonawcy nie próbują w pewien sposób obchodzić wskazanego terminu zapłaty wynagrodzenia na rzecz podwykonawców. Tytułem przykładu można wskazać tu pojawiające się w projektach umów podwykonawczych postanowienie, zgodnie z którym za datę zapłaty wynagrodzenia uznawana jest data obciążenia rachunku bankowego wykonawcy.

 

Tego rodzaju uregulowanie stanowi odstępstwo od generalnej zasady wywiedzionej z art 454 Kodeksu cywilnego w zw. z art 63c ustawy Prawo bankowe, zgodnie z którą za moment zapłaty dokonanej przelewem bankowym uznaje się moment zaksięgowania środków na rachunku bankowym wierzyciela. Przepisy te mają jednak charakter dyspozytywny, co oznacza, że zasada ta może zostać zmieniona wolą stron zawierających umowę (zob. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 4 stycznia 1995 r., sygn. akt III CZP 164/94).

 

Konsekwencją wprowadzenia do umowy podwykonawczej postanowienia, zgodnie z którym za datę zapłaty wynagrodzenia uznawana jest data obciążenia rachunku bankowego wykonawcy, może okazać się faktyczne wydłużenie terminu uzyskania przez podwykonawcę należnych mu środków finansowych, biorąc pod uwagę przerwy weekendowe oraz ewentualne przerwy techniczne, nawet o kilka dni.

 

Należy jednak zaznaczyć, że część zamawiających uznaje tego typu postanowienia umowne za dopuszczalne w świetle uregulowania art 464 ust 2 pzp. Zamawiający podnoszą, że wskazany przepis nie zabrania stronom dowolnie kształtować momentu, który uznają za chwilę spełnienia świadczenia. Część zamawiających wskazuje jednak, że istotny w tej materii jest cel przepisu, a jest nim zagwarantowanie podwykonawcom możliwości faktycznego dysponowania środkami finansowymi w terminie 30 dni od daty doręczenia faktury lub rachunku. W ich opinii komentowane postanowienie umowne tego celu nie realizuje.

 

Wątpliwości w tej materii pozostają o tyle istotne, że prowadzić mogą do obciążenia wykonawcy przez zamawiającego karą umowną za brak doprowadzenia umowy do zgodności z pzp. Celem wyeliminowanie ryzyka otrzymania sprzeciwu wobec realizacji prac przez danego podwykonawcę i poniesienia konsekwencji finansowych wykonawcy powinni każdorazowo rozważyć modyfikowanie w zawieranych umowach ogólnych zasad prawa dotyczących chwili spełnienia świadczenia pieniężnego.

Mogą Cię zainteresować: